Omówienie wydarzeń z drugiego dnia WrestleManii XL

Paczka zawiera omówienie wydarzeń, a co za tym idzie otwarte spoilery z drugiego dnia WrestleManii XL.

Ten dzień WrestleManii otworzyła Stephanie McMahon. Ta powiedziała, że jako dziecko usiadła na rampie pierwszej WrestleManii i od tego czasu zawsze w jakimś stopniu była częścią każdej kolejnej edycji. Z tej jest jednak dumna najbardziej, bo to pierwsza WrestleMania w erze Paula Levesque’a. Stephanie powitała nas drugiego dnia WrestleManii XL.

Galę otworzyła walka Setha Rollinsa z Drew McIntyrem o World Heavyweight Championship. Pojedynek rozpoczął się od razu od Claymore, które nie dało jednak zwycięstwa. W walce obfitującej w finishery, Drew pokonał ostatecznie Setha zdobywając tytuł.


Po walce McIntyre świętował na oczach siedzącego z komentatorami CM Punka i zaczął otwarcie z niego drwić, aż Punk nie wytrzymał i podciął go na stoliku. Potem Punk uderzył rywala swoim ochraniaczem na rękę i zaczął go kopać, gdy wybrzmiała muzyka Damiana Priesta. Mr. Money In The Bank przybiegł w okolice ringu, uderzył Drew walizką, po czym zainkasował kontrakt, odliczył rywala po swoim South of Heaven i został nowym World Heavyweight Championem, świętując na rampie z Judgment Day.


Kolejny był Street Fight, który urozmaicono obecnością Snoop Dogga przy komentatorach i sędzią specjalnym, którym został Bubba Ray Dudley. W walce wykorzystano kijki do kendo czy kilka stołów, a Street Profits i Bobby Lashley pokonali Karriona Krossa i Authors of Pain.


Po ciekawym starciu LA Knight zanotował swoje pierwsze zwycięstwo na WrestleManii, pokonując AJ Stylesa.


Logan Paul przetrwał Triple Threat Match przeciwko Kevinowi Owensowi i Randy’emu Ortonowi, zachowując WWE United States Championship. W trakcie walki ingerował amerykański YouTuber i Streamer, IShowSpeed, przebrany za maskotkę PRIME Energy, ale skończyło się to dla niego przyjęciem RKO na stół komentatorski od Ortona. W końcówce Orton skontrował Pop-Up Powerbomb Owensa na RKO, ale wtedy został wyrzucony z ringu przez Logana, który odliczył Kevina po dołożeniu mu jeszcze Frog Splashu.


IYO SKY i Bayley stanęły na wysokości zadania serwując ciekawy pojedynek, wygrany przez Bayley, która została nową WWE Women’s Champion. SKY straciła tytuł po 247 dniach.


W walce wieczoru Roman Reigns podjął Cody’ego Rhodesa w starciu o Undisputed WWE Universal Championship na zasadach Bloodline, czyli nie było oczywiście żadnych dyskwalifikacji. Zgodnie z przewidywaniami walka była oparta na chaosie i całkowitym overbookingu, który tym razem jest jednak raczej powszechnie chwalony, gdyż zapewnił nam pamiętne widowisko. W trakcie walki Jey Uso zneutralizował Jimmy’ego Uso, poświęcając się i zrzucając go z rampy, lecąc samemu razem z nim. Ponownie zaingerował Solo Sikoa i mógł się powtórzyć scenariusz z WrestleManii 39, lecz tym razem Cody odkopał. Wtedy pojawił się John Cena, który załatwił Sikoę wykonując mu AA na stół komentatorski. Zjawił się The Rock, który skonfrontował się z Ceną i wykonał mu Rock Bottom. Wybrzmiała muzyka The Shield i Seth Rollins w swoim dawnym stroju chciał zaatakować z zaskoczenia, ale Roman Reigns przewidział to i znokautował go Superman Punchem. Wtedy jednak wybrzmiał gong, a po chwili w ringu był Undertaker z Chokeslamem dla Rocka. Taker zniknął, a w ringu Roman przejął krzesło. Zamiast uderzyć nim Rhodesa, zobaczył jednak podnoszącego się Setha Rollinsa i w nawiązaniu do pamiętnego rozpadu The Shield, uderzył go w plecy krzesełkiem. Zemściło się to chwilę potem, gdy Cody skontrował próbę Spearu na trzy CrossRhodes, dopełnił historię i został nowym niekwestionowanym mistrzem WWE. Zakończył też historyczne panowanie Reignsa, które trwało 1317 dni. W świętowaniu dołączyli do niego babyface’owie oraz rodzina, a Cody przekazał zdobyty tytuł na ręce swojej mamy.




Cody poprosił jeszcze o mikrofon i docenił Bruce’a Pricharda, po czym stwierdził, że Triple H prosił, żeby tego nie robił, ale to nowa era w którą ich wprowadza i zaprosił go do ringu. Po chwili zjawili się Prichard i Hunter, którzy kolejno uściskali Rhodesa i dołączyli do świętowania, które trwało jeszcze kilka minut. Potem Cody uściskał też prezesa WWE, Nicka Khana, który znajdował się w pierwszym rzędzie trybun.

---------

Kontakt:
E-mail: sabinq@onet.eu
Facebook
Twitter